- MGBP w Poniatowej
- Kategoria: Aktualności

Krótka historia spódnicy
W epoce lodowcowej była futrzana. Dla Egipcjan i Sumerów była szalem zawiązanym wokół bioder.
W średniowieczu pojawia się jako ubiór spodni, rodzaj halki, do której tasiemkami przywiązywano pończochy. Była wtedy elementem… męskiego ubioru. Dzisiaj jest symbolem kobiecości, synonimem atrakcyjności, nieodłącznym elementem kobiecej garderoby.
Krótka historia spódnicy i… nasza najnowsza niespodzianka!
Nieważne, czy krótka, długa, plisowana, gładka, rozkloszowana, trapezowa czy ołówkowa – niewątpliwie każda z nich jest piękna. O czym mowa? Oczywiście o spódnicy, która właśnie dzisiaj obchodzi swoje święto.
Spódnice z futer zwierząt zakładali zarówno mężczyźni jak i kobiety – nie była to kwestia mody, ale raczej zachowania odpowiedniej temperatury ciała. W kolejnych stuleciach spódnica przybierała różne formy: raz była słomianą zapaską, innym razem – kilkukrotnie przewiązanym szalem (tak jak było w Starożytnym Egipcie). W średniowieczu natomiast spódnice były tak monumentalne, że ich średnica u dołu sięgała nawet 3 metrów! Niewątpliwie ta część garderoby na przestrzeni lat zmieniała się jak obrazy w kalejdoskopie.
Prawdziwa rewolucja rozpoczęła się jednak na początku ubiegłego wieku. Kobiety preferowały wówczas styl „na chłopczycę”, co wymusiło zmiany także na kroju spódnic: jej forma stała się prosta i wąska, a długość uległa znacznemu skróceniu. Modne stały się również plisy i asymetria, które modelowały sylwetkę i podkreślały kobiece kształty.
Tak dochodzimy do roku 1947, który bez wątpienia należał do Christiana Diora i mocno rozkloszowanej spódnicy do połowy łydki. Projektant postanowił połączyć ją z przylegającym żakietem, a cała stylizacja zyskała nazwę “New Look”. Kolejne lata to narodziny i popularyzacja kroju „ołówka”, który pokochały między innymi gwiazdy wielkiego ekranu. Nic dziwnego, ponieważ spódnica ołówkowa jak żadna inna nadaje szyku i seksapilu wszystkim kobietom.
Lata 60-te to z kolei ten okres w dziejach mody, kiedy królową wśród spódnic stała się mini. Ten fason w założeniu miał być funkcjonalny i wygodny do codziennego noszenia, a jego fanką stała się sama Coco Chanel! Spódnicę mini w połączeniu z wysokimi butami nosiły nie tylko pracownice biur, ale także zamożne panie z wyższych sfer.
Obecnie wśród długości, fasonów, materiałów i kolorów spódniczek można wybierać do woli, a także łączyć je z rzeczami, które wcześniej były nie do pomyślenia, np. z trampkami, czy z bluzą.
Według wspomnianej dziś Coco Chanel Każdy dzień jest pokazem mody, a świat wybiegiem.
Krawat to kultowy, ponadczasowy i ważny element garderoby wielu mężczyzn, a czasami i kobiet. Ten prosty dodatek może błyskawicznie pomóc w stworzeniu eleganckiej kreacji. Tak więc doczekał się nawet własnego święta – 18 października przypada Światowy Dzień Krawata.













